DJ Kabi – najlepszy DJ w Polsce, zwycięzca plebiscytu Gala Branży Weselnej

Dj Kabi miał najdalej ze wszystkich uczestników Gali Branży Weselnej, ale warto było przyjechać, by odebrać statuetkę za pierwsze miejsce w kategorii DJ, a ten moment dzięki ogólnopolskiej transmisji telewizji Rzeszów Na Żywo zobaczył cały kraj.

Przejechał Pan kawał drogi na Galę. Jak ocenia Pan to wydarzenie?

Faktycznie przyjechałem do Rzeszowa pokonując 630 km, jednak każdy kilometr warty był tej długiej i nie łatwej podróży. Szczerze mówiąc na początku wahałem się i zadawałem sobie pytanie jechać, czy nie… Dzisiaj mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć że przyjazd do Rzeszowa była bardzo dobrą decyzją.

Po przekroczenia drzwi Hotelu Bristol myślałem że już mnie nic nie zaskoczy, ale było inaczej. Rewelacyjna organizacja, świetny wybór miejsca na Galę a nawet wyśmienite potrawy sprawiły iż ta Gala pozostanie na długo w mojej pamięci.

Jak na zwycięstwo zareagowali klienci i znajomi?

Od momentu mojej nominacji  do Lidera Roku 2017 w kategorii DJ,  do zamieszczenia pierwszych informacji na ten temat na mojej oficjalnej stronie oraz profilu na Facebook’u minęło trochę czasu, jakby w niedowierzaniu, że jestem jedną z czterdziestu ośmiu osób nominowanych w Polsce do tej nagrody – wówczas wiedzieli o tym tylko rodzina i przyjaciele. Po kilku dniach umieściłem już oficjalną informację na moim prywatnym profilu na Facebook’u oraz funpage’u i stronie internetowej. Długo nie musiałem czekać na odzew. Gratulację płynęły nie tylko ze strony mojej rodziny, znajomych i przyjaciół ale także  a może przede wszystkim od moich klientów, bo na ich wsparciu i oddanych przez nich głosach zależało mi najbardziej. Słyszałem słowa uznania ale i zapewnienia że mam olbrzymie wsparcie i mogę liczyć na ich głosy. Wsparcie to nie ograniczało się jedynie do terenu naszego kraju, gratulacje pojawiły się także z zagranicy. Takim najodleglejszym miejscem, gdzie mocno trzymano za mnie kciuki były Stany Zjednoczone.
Jakie to uczucie zająć zaszczytne pierwsze miejsce w plebiscycie ogólnopolskim i co wiąże się z wygraną?

Przede wszystkim uczucie olbrzymiej dumy. Sama forma Gali sprawiła, że poczułem się jak ktoś wyjątkowy. Ta nagroda to uhonorowanie mojej wieloletnie pracy w roli DJ’a i Wodzireja, to olbrzymi prestiż i wyróżnienie. Jakby mnie kilka lat temu ktoś zapytał czy zdobędę tę nagrodę, pewnie głośno bym się uśmiał.

Co wiąże się wygraną? Napewno wszystko co będę robił, będę się starał aby było na nie zmienionym i jak najwyższym poziomie. Ta nagroda to zaszczyt ale także zobowiązanie aby każdy mój klient był w 100% zadowolony. Zajęcia pierwszego miejsca w ogólnopolskiej kategorii DJ uwolniło z mojej głowy wiele ciekawych pomysłów, które będę realizował na najbliższych uroczystościach weselnych w roku 2018.

 

Jak wygląda praca DJ i przygotowanie się do pracy na przyjęciu weselnym?

Cieszę się z tego pytania, ponieważ większość osób myśli że jest to zwykłe „puszczanie muzyki” – nic podobnego! Każde wesele traktuje indywidualnie i żadne nie jest podobne do poprzedniego. Nie jest to dziełem przypadku a starannie i misternie zaplanowaną uroczystością.

Przygotowanie do wesela zaczyna się od spotkania z narzeczonymi, poznaniu ich oczekiwań, preferencji muzycznych i stylu. To ostatnie jest szczególnie ważne, gdyż osobiście propaguje Nową Jakość Rozrywki, która daleka jest od wesel znanych z dawnych lat i remiz strażackich. Gdy już znam oczekiwania moich klientów, wówczas przedstawiam moje propozycje które nie tylko ograniczają się do zabaw i animacji, ale także nagłośnienia, oświetlenia i usług dodatkowych. Warto tu także wspomnieć iż w swojej ofercie jest także muzyka na żywo-gra na saksofonie, dekoracja światłem, taniec w chmurach i inne. Moja wieloletnia praktyka nie pozostaje tu bez znaczenia, wydaje mi się że dzięki temu lepiej rozumiem przyszłe Młode Pary i jestem w stanie spełnić ich oczekiwania.

W czasie wolnym którego mi z roku na rok co raz bardziej brakuje szukam inspiracji i nowych pomysłów. Raz w tygodniu spotykam się z moim kolegą z branży i ćwiczymy na poddaszu domu mojej siostry różnego rodzaju animacje – siostra ma zawsze wesoło i głośno hahah. Generalnie duże chłopaki „bawią się” w wesele. Raz lub dwa razy do roku wyruszam z Bydgoszczy i jadę w podróż uczestnicząc w różnego rodzaju warsztatach z zakresu prowadzenia uroczystości weselnych.

Następny etap przygotowań, to podróż do lokalu weselnego w którym pojawiam się w zależności od zaplanowanych atrakcji, rodzaju oświetlenia już 3-4 godziny przed weselem, no chyba że uroczystość jest w innym mieście. W przypadku wesel poza  Bydgoszczą trzeba doliczyć jeszcze, często kilku godzinną podróż samochodem, wówczas mój dzień pracy zaczyna się w godzinach porannych i kończy się dnia następnego także nad ranem.

Później już to co najlepsze, czyli muzyka, światło, taniec i zabawa. To z tej części czerpię najwięcej energii, która płynie od zaproszonych gości i Pary Młodej. Pierwsza taneczna godzina uroczystości, to ciągła analiza zachowań weselników przy jakich utworach bawią się najbardziej i co lubią. O ile wesele się nie przedłuży, wówczas zaczyna się około dwu godzinne pakowanie sprzętu, które waży do 350 kg.

Gdy inni wstają i szykują się do pracy, ja dopiero wracam do domu. Wielokrotnie na nogach byłem ponad 24h.

To nie jest łatwa praca, a przy tym olbrzymia odpowiedzialność za jakość zrealizowanego wesela. Jednak pomimo zmęczenia, nie wyspania, spędzenia weekend’ów poza domem sprawia mi ona olbrzymią radość. Poznaje wielu wspaniałych ludzi, nawiązuje nowe znajomości które trwają do dziś, a także  odkrywam nowe, piękne i malownicze miejsca w Polsce. Nie robię tego co muszę – robie to, co lubię!
Jaka muzykę gra się teraz na weselach?

Ojjjjj, muzyka to temat rzeka. Jaką się gra na innych uroczystościach to nie powiem, bo nie mam okazji na nich bywać. Słyszałem jednak od moich klientów różne i często niewybredne opinie na temat pracy i muzyki jaką puszczają niektórzy DJ’e.

W moim przypadku dominują głównie największe przeboje lat 80tych, ale także utwory współczesne, polskie i zagraniczne. To ponad czasowa muzyka, która się nie tylko świetnie sprawdza na weselach. Przekonałem się o tym grając na jednej z prowadzonych przeze mnie studniówek, gdy młodzież zamiast bawić się przy największych, współczesnych przebojach zażyczyła sobie właśnie utworów z tych lat – znali je świetnie i mile mnie zaskoczyli! Gram utwory znane i sprawdzone, nie stosuje eksperymentów muzycznych. Coś co jest „męczone” przez rozgłośnie radiowe od rana do wieczora i kreowane na hit nie zawsze nim będzie lub zwyczajnie nie nadaje się na wesele. Mój styl kształtował się wraz ze mną i wiekiem, jednakże zawsze najbliższy jestem przebojom lat 80 polskim i zagranicznym. Trudno mi się dziwić, skoro urodziłem się właśnie 1980 roku a moja starsza siostra biegała po mieszkaniu śpiewając mi nad łóżeczkiem przeboje z tych lat. Nie boję się zagrać utworów na życzenie, gdyż zawsze staram się uszczęśliwić każdego uczestnika wesela. Bywa jednak tak, że potrafię powołać się na tzw. klauzule sumienia, grzecznie odmówić i wytłumaczyć że ten utwór nie bardzo pasuje do uroczystości weselnej.

Obowiązkowym punktem podczas spotkania z moimi klientami jest właśnie omówienie repertuaru muzycznego, a szczególnie dla wielu kontrowersyjnego gatunku muzyki disco polo. Osobiście nie jestem jej miłośnikiem, ale w Polsce wiadomo jaki jest… Każdy mówi że tej muzyki nie słucha, ale 80% osób świetnie się przy niej bawi i zna wszystkie słowa piosnek. Nie boję się zagrać największych hitów zespołu Boys, Weekend, Mig, Pięknych i Młodych i kilku jeszcze innych. Osobiście słucham wszystkiego i żadna muzyka nie jest zła, tylko nie każda pasuje do każdej uroczystości a moim obowiązkiem jest sprawić aby każdy usłyszał coś dla siebie.

Jaki jest obszar działania firmy?

Generalnie ta branża  nie zna granic. Nie ograniczam się jedynie do prowadzenia uroczystości weselnych na terenie Bydgoszczy, czy województwa kujawsko-pomorskiego ale także prowadzenie uroczystości na terenie całego kraju. Muzyka i dobra zabawa nie zna granic, więc nie odmawiam nawet najtrudniejszych zleceń w najdalszych regionach kraju.

Jakie są początki firmy – skąd pomysł na bycie Djem?

Marka DJ KaBi powstała w 2000 roku, ale początki mojej przygody z muzyką sięgają 1995 roku. Wówczas na szkolnym korytarzu podstawówki w każdy piątek odbywały się szkolne dyskoteki, a królem imprez był Leroy z albumem „Alboom”. Wówczas z grupą szkolnych „dj’ów” puszczaliśmy utwory z kaseciaka, a jedynym efektem świetlnym były przyniesione przeze mnie kolorofony i stroboskop. Później już było bardziej poważnie, pojawiły się kluby i dyskoteki a w między czasie na uroczystościach rodzinnych ujawnił się talent wodzirejski. Prawdziwym bodźcem do prowadzenia wesel, był moment w którym to ja byłem gościem weselnym a uroczystość prowadził człowiek z komputerem i wgranym na nim Winamp’em. To przesądziło o wszystkim i pomyślałem sobie – ja zrobie to lepiej!

Gdy zacząłem się zajmować oprawą muzyczną, prowadzeniem, nagłośnieniem i oświetleniem uroczystości okolicznościowych działałem jeszcze na w większości pożyczonym sprzęcie, gdyż posiadałem jedynie konsoletę. To były trudne początki, dlatego trzeba było sięgnąć po kredyt na zakup sprzętu i rozwinięcie firmy. Później trzeba było zająć się czymś bardziej pracochłonnym i nie łatwym w realizacji, a mianowicie znaleźć klientów którzy powierzą mi najważniejszy dzień w swoim życiu  i zbudować swoją markę.

Nie było łatwo ale wszystko poszło w dobrym kierunku. Po raz kolejny okazało się że ciężka praca i wiara w siebie może przynieść wymierne korzyści. Dowodem na moje słowa jest zdobyte pierwsze miejsce w Plebiscycie Gali Branży Weselnej 2017.

Pod jakim adresem można szerzej poznać ofertę?

Oczywiście wszystkich serdecznie zapraszam na moją stronę djnaweselebydgoszcz.com.pl oraz polubienie i śledzenie mojego profilu na Facebook’u DJ KaBi Bydgoszcz. Zarówno na stronie jak i Facebook’u znaleźć można zdjęcia, filmy, komentarze klientów którzy skorzystali z moich usług oraz wiele, innych ciekawych informacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *